Al la enhavo

rozwój esperanta

de zubak, 2010-junio-13

Mesaĝoj: 7

Lingvo: Polski

zubak (Montri la profilon) 2010-junio-13 13:53:10

Niedawno miałem zacząć uczyć się Esperanta, lecz wtedy przeczytałem ten http://esperanto.pl/page.php?tid=311288 artykuł, a właściwie podtytuł "Delegacja i Ido" i to mnie zniechęciło. Rozumiem, że za dużo zmian jak na jeden raz ale dlaczego do tej pory nie usunięto np. korelatywów, skoro to by ułatwiło język. A co to za pomysł z tym Fundamento de Esperanto, że nie da się zmieniać tych reguł? Nawet konstytucje można.

Rafcik (Montri la profilon) 2010-junio-13 14:15:57

zubak:Rozumiem, że za dużo zmian jak na jeden raz ale dlaczego do tej pory nie usunięto np. korelatywów, skoro to by ułatwiło język.
Faktycznie to trudna część tego języka. Sam się na tym zatrzymałem. Jednak usunięcie korelatyw w mojej opinii dość mocno zubożyło by język, choć nie wiem, nie jestem lingwistą.

zubak:A co to za pomysł z tym Fundamento de Esperanto, że nie da się zmieniać tych reguł?
Nigdy wszystkim nie dogodzisz (przykład o tym sam przeczytałeś), a tak chociaż ludzie wiedzą, że nie można zmienić i kropka. lango.gif

RzakiPak (Montri la profilon) 2010-junio-13 15:45:37

Fundament jest zasadniczo tylko po to, aby ktoś na siłę nie kombinował przy esperanto, bo to prowadziłoby do niepotrzebnych podziałów (na zwolenników i przeciwników zmian). Teoretycznie ma też chronić przed regionalizacją, ale ta nie stanowi zagrożenia dzięki internetowi. Zresztą niezmienność fundamentu nie determinuje niezmienności esperanta. Np (z takich zmian, które naruszają fundament) nazwy krajów są obecnie tworzone w sposób niezgodny z fundamentem (lepiej brzmią, więc właściwie wyparły starsze formy, np Pollando zamiast Polujo), a litera "ĥ" przeistacza się w "k" i "ĉ".

Zresztą zmiany, które nie zachodzą w naturalny sposób, nie są potrzebne.

Korelatywy mogą stanowić trudność, ale i tak są o wiele łatwiejsze niż w językach narodowych. Do tego są logiczne. Nie zaleca się uczenia się ich wszystkich naraz, bo mogą się pomieszać, ale jak będziesz się ich uczył jak np w kursie La Zagrebo metodo, to same wejdą do głowy.

Mówi się też, że esperanckie litery (ĉ ĥ ŝ ĥ ĵ) powinny zostać zmienione. Niby wygodniej byłoby bez nich, ale wtedy słowa byłyby zbyt do siebie podobne (mniejsza liczba liter = mniejsza liczba sylab = mniejsza możliwych ilość słów). Poza tym problem rozwiązuje system x'owy. Zresztą i tak te litery mogły stanowić kłopot w czasach Zamenhofa, ale nie dziś!

Innych sensownych argumentów za zmianami nie znam. Argument, że trzeba "poprawić melodie języka" jest śmieszny.

Esperanto nigdy nie miał być językiem idealnym - takiego nie da się stworzyć. Miał być dostatecznie dobry i taki jest. gdybyśmy uznali, że można go poprawić i wybrali Ido zamiast EO, to za jakiś czas pojawiłaby się jakaś poprawka Ido, potem poprawka poprawki i tak w dalej (czy ludzie uznali by wtedy, że interlingwa to dobry pomysł?). Zresztą już sam fakt, że ktoś myśli o zmianach jest szkodliwy, bo zniechęca nowych do nauki (np ciebie, ale ja też mało nie zrezygnowałem z tego powodu). Esperanto mógłby być znacznie bardziej popularny, gdyby podczas okresu pierwszej fascynacji esperantem, gdy szuka się jak najwięcej informacji o języku, ludzie nie trafiali na wzmianki o ido, czy innych poronionych poprawkach. Puki co esperanto jest jedynym ożywionym językiem międzynarodowym, i nie można zaprzepaścić tego co już zostało osiągnięte.

Dozorca (Montri la profilon) 2010-junio-14 14:56:17

To na tej stronce/www.esperanto.pl/jeszcze coś się dzieje? shoko.gif

peteris92 (Montri la profilon) 2010-junio-14 15:13:52

Raczej nie, ale stare artykuly nadal tam sa przeciez ridulo.gif

W ogole w Esperancji ostatnio nic sie nie dzieje, regres jakis czy co?

RzakiPak (Montri la profilon) 2010-junio-14 19:34:21

Możliwe, że większość esperantystów to tacy idealiści, że są przekonani, że ludzie sami z siebie zaczną się uczyć esperanto, więc nic nie trzeba robić ; / Albo zwyczajnie nie mają pomysłów i kończy się im się zapał. Cóż... Trzeba się przyłożyć do nauki i coś z tym zrobić : >, bo nam esperanto zemrze...

sinjoro (Montri la profilon) 2010-junio-14 20:53:24

zubak:Rozumiem, że za dużo zmian jak na jeden raz ale dlaczego do tej pory nie usunięto np. korelatywów, skoro to by ułatwiło język. A co to za pomysł z tym Fundamento de Esperanto, że nie da się zmieniać tych reguł? Nawet konstytucje można.
Przesądzanie całej sprawy jedynie na podstawie tekstu o umierającej próbie reformy esperanta jest niepoważne. Proponuję znaleźć poważniejszą lekturę na temat historii języka esperanto niż jedna z najgorszych polskojęzycznych stron nt. esperanta, czyli esperanto.pl. To samo dotyczy zasadności istnienia Fundamento, RzakiPak zarysował powyżej ideę dość dobrze, więc nie będę powtarzał.

Do komentarzy o tym, że w Esperancji nic się nie dzieje: takie wrażenie można odnieść odwiedzając stronę, która powinna być wizytówką polskich esperantystów, a jest komedią, czyli ww. strona esperanto.pl. Obejrzawszy ją rzeczywiście można wyprowadzić mylne wnioski. Działa jednak masa ciekawszych stron polskiej esperancji: Varsovia Vento, Polskie Radio, Podkasto.net, Bjalistoka E-Asocio i in, a prawdziwe wirtualne życie esperanckie toczy się na tysiącach stron międzynarodowych.

Reen al la supro