Al contingut

Kilka przemyśleń o ruchu esperanckim

de Vereinigten, 29 de maig de 2013

Missatges: 49

Llengua: Polski

inutix (Mostra el perfil) 30 de maig de 2013 21.54.34

Sprzedane 2 sztuki to wiem kto kupił pierwszą. Jak ci się znudzi to chętnie odkupię.
Okazało się ,że to ja kupiłem drugi egzemplaż, ciekawe bo wybrałem inną pozycę. Ciekawe co przyjdzie w paczce?

Vereinigten (Mostra el perfil) 30 de maig de 2013 21.58.58

Mam takie marzenie, aby kiedyś, jakbym opanował język, przetłumaczyć Iana Fleminga. Na początek króciutką Ośmiorniczkę.
---
Popełniłem wpis na Salon24 o Esperanto i Zespole Parlamentarnym do Tegoż Celu Fromage

BartexXx310 (Mostra el perfil) 30 de maig de 2013 22.07.11

Vereinigten:Mam takie marzenie, aby kiedyś, jakbym opanował język, przetłumaczyć Iana Fleminga. Na początek króciutką Ośmiorniczkę.
---
Popełniłem wpis na Salon24 o Esperanto i Zespole Parlamentarnym do Tegoż Celu Fromage
Całkiem zgrabny i rzeczowy wpis

inutix (Mostra el perfil) 30 de maig de 2013 22.13.55

"umiędzynarodowienie języka esperanto " 5 punkt protokołu z posiedzenia
ci zacni parlamentarzyści myślą chyba że poza Polską nikt o esperanto jeszcze nie słyszał

BartexXx310 (Mostra el perfil) 30 de maig de 2013 22.55.46

Jestem ciekaw czy są wśród nich esperantyści

malpisano (Mostra el perfil) 31 de maig de 2013 8.06.22

Vereinigten:I nawet napisy dałeś. To się chwali.
A, dziękuję.
Vereinigten:A jakbyś podszedł dzisiaj? Bo ja bez fajerwerków, kwartetu smyczkowego i gustownej acz efektownej oprawy graficznej za sobą bym nie podszedł
Hmm... zobaczę, co da się zrobić. okulumo.gif
Vereinigten:Popełniłem wpis na Salon24 o Esperanto i Zespole Parlamentarnym do Tegoż Celu Fromage
No właśnie, bo ten zespół niby jest, ale tylko żeby był. A esperantystów chyba w nim w ogóle nie ma.

Vereinigten (Mostra el perfil) 31 de maig de 2013 11.44.17

A nawet jakby byli, to co oni mogą? W dodatku zaprosili ludzi z E-D-E, które to jest praktycznie mi nieznane a w dodatku chyba umarłe.

Anno (Mostra el perfil) 31 de maig de 2013 13.56.30

Chyba nikt jeszcze nie wspomniał, że istnieje 24-godzinne internetowe radio esperanckie Muzaiko. Nadaje programy, wiadomości i muzykę. Można go posłuchać np. tutaj: Muzaiko
Tak jak ktoś już zauważył, większość działań dotyczących esperanta jest podejmowana przez amatorów, dotyczy to zarówno stron internetowych, książek, muzyki jak i innych dziedzin. Mimo starań i poświęconego czasu, czasem efekt nie jest najlepszy. Ale czy w takim razie lepiej nie robić nic? Przydałoby się wiele nowych inicjatyw na profesjonalnym poziomie, ale kto mógłby się tego podjąć? Nie każdy jest gotowy zrobić coś bez gwarancji zysku. A zarabianie pieniędzy na działalności esperanckiej jest trudne i udaje się tylko nielicznym. Większość robi to po prostu dla dobra wspólnego, wierząc w słuszność idei.

Vereinigten (Mostra el perfil) 31 de maig de 2013 14.17.32

Inicjatywa na profesjonalnym poziomie oczywiście byłaby wskazana, lecz co miałoby być taką inicjatywą? Prawdziwy podręcznik? Jakaś akcja propagująca? Są różne opcje i warianty. Jeżeli miałbym wybrać, to stawiałbym na podręcznik - a nuż Parlamentarny Zespół Wspierania Języka Esperanto uradzi że trzeba wprowadzić lekcje esperanto do szkół - będzie jak znalazł. Skoro są podręczniki do japońskiego, do esperanto też mógłby być.

Anno (Mostra el perfil) 31 de maig de 2013 14.37.57

Podręczniki do esperanta są, oczywiście zawsze mogą powstać nowe i lepsze. Większym problemem jest ich niedostępność w polskich księgarniach. Ostatnio potrzebowałam podręcznika i musiałam go pożyczyć, bo jego kupno było zbyt skomplikowane lub drogie. A w litewskich księgarniach w Wilnie można kupić podręczniki do esperanta. Podobnie jest też z literaturą esperancką, w polskich księgarniach się ich nie uświadczy. Pozostają komisy, internet i libroservo w czasie imprez esperanckich. Moim zdaniem oprócz tworzenia nowych podręczników należałoby postarać się o miejsce dla esperanta na księgarnianych półkach.

Wprowadzenie esperanta do szkół byłoby wspaniałą inicjatywą, np. na Węgrzech można zdawać maturę z esperanta. W ubiegłym roku wprowadzono lekcje esperanta w Mazara del Vallo na Sycylii. Myślę, że jeśli chcielibyśmy myśleć o tym w Polsce, najlepiej byłoby zacząć np. od jednej miejscowości. Łatwiej przekonać burmistrza i dyrektora szkoły, że warto uczyć się tego języka niż od razu wprowadzić esperanto w całym kraju. Pewnie nawet nauczycieli by zabrakło. Lepiej zacząć małymi, ale solidnymi krokami niż snuć nierealne wizje i narzekać. W każdej szkole odbywają się jakieś zajęcia pozalekcyjne. Jeśli znalazłby się np. nauczyciel-esperantysta, mógłby zaproponować swojemu dyrektorowi, że poprowadzi takie zajęcia z esperanta. Jeśli wyniki byłyby wystarczająco dobre, nauczyciel miałby dar przekonywania, a dyrekcja otwartą głowę, esperanto mogłoby stać się językiem obcym nauczanym na równi z angielskim czy niemieckim. Jeśli udałoby się to w kilku miejscowościach, byłoby wtedy więcej argumentów, na które można by się powoławać przy próbie wprowadzenia esperanta w całym kraju. Zawsze można też powołać się na wspomniane już przeze mnie przykłady zagraniczne - włoskie i węgierskie.

Tornar a dalt