Jak nagrywać filmiku na youtube?
viết bởi Matinfizo, Ngày 28 tháng 9 năm 2013
Tin nhắn: 2
Nội dung: Polski
Matinfizo (Xem thông tin cá nhân) 10:44:08 Ngày 28 tháng 9 năm 2013
Do tematu wkradł się błąd, przepraszam.
Fajnie byłoby nagrywać filmiki o esperancie tak jak Tobiasz (dziękuję Ci za filmiki), jednak nie znam się na tym. Poprowadźcie mnie od A do Ż, a może bym coś wstawił...
Fajnie byłoby nagrywać filmiki o esperancie tak jak Tobiasz (dziękuję Ci za filmiki), jednak nie znam się na tym. Poprowadźcie mnie od A do Ż, a może bym coś wstawił...
malpisano (Xem thông tin cá nhân) 11:33:38 Ngày 28 tháng 9 năm 2013
Vaŭ, moje filmiki (chociażby pojedynczo) mają widocznie większą widownię niż przypuszczałem. ![shoko.gif](/images/smileys/shoko.gif)
Poprowadzenie od A do Ż to nie będzie, ale parę rad usłyszanych i wypracowanych (chociaż i tak zdaję sobie sprawę, że dużo mam do poprawienia):
A na koniec najważniejsze: pierwszy filmik nie jest po to, żeby zadowolić twórcę, tylko po to, żeby zmusić go do tworzenia kolejnych, coraz to lepszych. Na przykład moje pierwsze dwa filmiki siedzą sobie cicho ukryte, bo po prostu po pewnym czasie zauważyłem, jak bardzo było to słabe. Jak to mówią, praktyka czyni mistrza.
![shoko.gif](/images/smileys/shoko.gif)
Poprowadzenie od A do Ż to nie będzie, ale parę rad usłyszanych i wypracowanych (chociaż i tak zdaję sobie sprawę, że dużo mam do poprawienia):
- temat - trzeba go po prostu znać (jeżeli filmik będzie po esperanto, to też słownictwo dobrze sobie przyswoić), najlepiej sobie zrobić coś w rodzaju konspektu;
- dźwięk - paradoksalnie, ważniejszy od obrazu, bo nawet z najlepszym obrazem, ale słabym dźwiękiem, niezbyt dobrze ogląda się filmik;
- obraz - jeżeli ma być to filmik typu vlog, to chyba najważniejsze jest oświetlenie. I to, żeby nie było bałaganu w pokoju/innym miejscu
;
- montaż - zbyt długie przerwy między zdaniami (ba, niektórzy mają takie nawet między słowami) potrafią zepsuć nawet świetny merytorycznie monolog (przykłady: 1, 2, chociaż i tak podziwiam, że się odważyli cokolwiek nagrać), dlatego nie należy się bać stosować cięć. Z kolei nie można też przesadzić. Złoty środek zawsze konieczny.
A na koniec najważniejsze: pierwszy filmik nie jest po to, żeby zadowolić twórcę, tylko po to, żeby zmusić go do tworzenia kolejnych, coraz to lepszych. Na przykład moje pierwsze dwa filmiki siedzą sobie cicho ukryte, bo po prostu po pewnym czasie zauważyłem, jak bardzo było to słabe. Jak to mówią, praktyka czyni mistrza.