Przykłady słów gwarowych w waszym otoczeniu.
fra magnifico94,2010 1 8
Meldinger: 20
Språk: Polski
magnifico94 (Å vise profilen) 2010 1 8 19:39:37
[LISTO]
dopełniacz liczby mn. rzeczowników żeńskich ma końcówkę "-ów" (np. skarpetów, osów, lampów, krowów, owców, kozów)
słowo "jo" ( = tak, oczywiście)
"szlafrok" (w innych regionach nazywany jako: podomka)
zanikanie końcówek [np: zara(z), tera(z), jedne(j) godziny, dziesięć złoty(ch)]
wymowa w 1.os.l.poj. zamiast "ę" = "e" (np. jadE, idE) oraz zamiast "ą" = "o" (np. jado, ido, so, mówio)
słowa: raz = jeden, jo = tak, ni = nie, ich = je (biernik od: one), cug = ciąg, sznytka = kromka chleba, szajba = szał
przykładowa odmiana czasownika "wiem": ja wie, ty wiesz, on/ona/ono wie, my wiema, wy wieta, oni/one wiedzą
byłem = żem był
odmiana "że- był": ja żem był(a), ty żeś był(a),on/ona/ono żech był(a/o), my żeśma byli, wy żeśta byli[/list]Piszcie przykłady od siebie, nie ściągajcie z wikipedii itp., tak będzie lepiej, podzielmy się tymi wyrazami z innymi!!!
arcxjo (Å vise profilen) 2010 1 8 22:45:27
[LISTO]
krańcówka - zajezdnia tramwajowa
migawka - bilet miesięczny MPK
angielka - taka długa bułka
brzuszek - boczek (mięso)
złotówa - taksówka
czarne - taka jakby kaszanka, flak z krwią i czymśtam jeszcze. Brr, nigdy tego nie jadłem i nie zamierzam.

bałuciarz - chuligan (od Bałut, gdzie mieszkam

[LISTO]
często mówi się "pomarańcz" i "winogron" zamiast "pomarańcza" i "winogrono"
w końcówkach '-pię' wypada 'i' w czasownikach 1 os. l.p. (np. "kopę", "usypę", "złapę" zamiast "kopię", "usypię", "złapię")
wiele osób wymawia "rozumiem" jako "rozumię" albo "rozumie"
jak zapytasz kogoś w Łodzi o godzinę, odpowie np. "dziesięć po", bez podawania samej godziny (nienawidzę tego)[/list]No i nierozerwalnie z Łodzią łączą się pewne nazwy miejsc. Np. ul. Andrzeja Struga łodzianie nazywają po prostu "Andrzeja". A jeśli chcą cię wysłać do Kochanówka albo na Aleksandrowską, to traktuj to raczej jako obelgę - mieści się tam szpital psychiatryczny.
Poza tym, Łódź leży w centrum Polski, nie jest z żadnej strony ograniczona, więc siłą rzeczy zlewa się tutaj mnóstwo dialektów. Ludzie z różnych stron Polski przyjeżdżali i odjeżdżali. Sporo u nas wielkopolskich germanizmów, parę zapożyczeń z gwar małopolskich.
Pozdrawiam.
sinjoro (Å vise profilen) 2010 1 9 00:06:43
magnifico94 (Å vise profilen) 2010 1 9 19:32:50
Co do zwrotu "dziesięć po" w Grudziądzu także się tego używa, i również tego bardzo nie lubię.
Z kolei, jeśli wyślą cię do Świecia, też potraktuj to jako obelgę, gdyż mieści się tam szpital psychiatryczny.
Spotkałem się z pojedynczą liczbą od "łyżwy":
[LISTO]
ta łyżew
ta łyżwa
ten łyżw ("nie mam tych łyżwów")
ten łyżew[/list]Nie wiem nawet, która forma jest poprawna.
Przy okazji:
Jak w waszych regionach mówi się na:
[LISTO]
szlafrok (znam możliwości: "podomka", "porannik")?
ziemniaki (w Grudziądzu: "kartofle" - zapożyczenie od niemieckiego: "die Kartoffel")?[/list]
flora1307 (Å vise profilen) 2010 1 9 21:42:40
np:
aszka(albo ażka, nie wiem jak to się pisze ;p) - droga wysypana żużlem,
bramka/wrota - furtka
bortnik - krawężnik
Również Poznań ma swoja charakterystyczną gwarę. Wiem że w Poznaniu ziemniaki to pyry.



W moim regionie używa się zarówno określenia szlafrok, jak i podomka, ale chyba jednak przeważa szlafrok.

arcxjo (Å vise profilen) 2010 1 10 12:52:30
Z kolei moja babcia i jej brat pochodzą z Nieświeża (dziś Białoruś), zesłano ich na Syberię, a po wojnie osiedlili się na Pomorzu Zachodnim blisko niemieckiej granicy, więc siłą rzeczy słychać u nich elementy gwary kresowej:
[LISTO]
haczka - motyka
gradus - stopień Celsjusza
berbelucha - breja albo wątpliwej jakości wódka
rozbełtać - wymieszać (w jakimś naczyniu)
łysy - księżyc
chudoba - żywy inwentarz w gospodarstwie
gumno - budynki gospodarcze
kanka - bańka z mlekiem
duć - dmuchać (np. o wietrze "ale duje!")
pugilares, pulares - portmonetka albo podręczna saszetka
katulać albo katurlać - toczyć
koromiesło - koromysło (nosidło na dwa wiadra na ramię)
laga - laska (do podpierania)
rejwach - harmider
abulo - (gdy ktoś wybrzydza przy jedzeniu albo nie może się zdecydować) g...o z cebulą

czasem mówią "na" zamiast "masz" przy podawaniu czegoś.
itp.[/list]
bramka/wrota - furtkaNa Pomorzu tak samo.

W wymowie nie słychać u nich zaśpiewu, ale za to zachowało się kresowe "l sceniczne".
Do tego cała masa germanizmów i sporo rusycyzmów (czasem nawet wtrącane całe zdania po rosyjsku).
Ziemniaki można nazywać jak się chce - kartofle, pyry, nawet bulwy (chociaż to już bardziej żartobliwie) - wszystkiego się na zachodzie używa.

dbs (Å vise profilen) 2010 1 10 14:56:21
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gwara_pozna%C5%84ska
Słownik gwary miejskiej Poznania:
http://pl.wiktionary.org/wiki/Indeks

pozdrawiam

sinjoro (Å vise profilen) 2010 1 10 16:05:12
magnifico94:Tego zwrotu (z akcentem na po) używa się dziś chyba prawie wszędzie.
Co do zwrotu "dziesięć po" w Grudziądzu także się tego używa, i również tego bardzo nie lubię.
magnifico94:Spotkałem się z pojedynczą liczbą od "łyżwy":Łyżwa.
[LISTO]
ta łyżew
ta łyżwa
ten łyżw ("nie mam tych łyżwów")
ten łyżew[/list]Nie wiem nawet, która forma jest poprawna.
Na Podlasiu też bywa używane słowo "gumno" dla określenia budynków gospodarczych albo podwórka - stąd np. ulica Zagumienna w Białymstoku.
Przypomniałem sobie jeszcze, że starsi używają słowa "musi" zamiast "pewnie", np. "musi tak". I często słyszy się zwrot "bo dlatego że" (pewnie od wschodniego "pa tamu ŝto") i słowo "ich" zamiast "je": "jem ich" (ziemniaków).
Natomiast o tym, czym było "śledzikowanie", czyli zamierająca już gwara białostocka, posłuchać możecie w ostatnim odcinku "Sagi na Młynowej".
peteris92 (Å vise profilen) 2010 1 10 20:01:21
Na Podlasiu też bywa używane słowo "gumno" dla określenia budynków gospodarczych albo podwórkaDzięki! W ten sposób pomogłeś mi rozgryźć znaczenie nazwiska Zagumny

A co do naszych regionalizmów, mieszkam na pograniczu Warmii, Mazur i Mazowsza - Działdowo. Wiele cech jest podobnych do tych wskazanych przez magnifico:
- powszechne użycie słowa jo
- stwardnianie - chodzo, siedzo, robie, siedze,
- użycie słowa "aby" w znaczeniu "tylko" np: "aby jak to zrobie" - "tylko jak to zrobię". kiedyś tak powiedziałem do kogoś z innego regionu i nie wiedział o co mi chodzi.
- Zwroty "bogać" - co znaczy "no przecież", ino - tylko
- słowo "kuch" - na ciasta drożdżowe
- starsi czasami używają też "kuszać" - jeść, wiela - ile, dużo;
- bez w znaczeniu przez np: idę bez las
- brak - trzeba, np: nie brak iść do sklepu
- zeżreć się - upić sie
- wyro - łóżko
- być nałożnym - być przyzwyczajonym
- żarzka (nawet nie wiem jak to zapisać)-określenie małej piły ręcznej
- siałerek, szałerek (budynek w którym trzyma się różne graty czy narzędzia)
- zabaczyć - zapomnieć
Gdy pojedziesz bardziej w kierunku Rybna, jakies 20 km na polnoc, ludzie zaczynaja mazurzyć: siafka (szafka), Tućki i Ziabiny (Tuczki i Żabiny - nazwy wsi, gdzie mazurzenie ma sie najlepiej i wszyscy sie z nich smieja

Achnaton (Å vise profilen) 2010 1 11 10:18:59
P.S. Nigdy nie wiedziałam, że "szlafrok" to jakaś gwarowa nazwa. U nas normalnie to funkcjonuje na równi z podomką. Powiedziałabym nawet, że jest podział - szlafrok jest dla mężczyzn, a podomka dla kobiet
