Al la enhavo

Wybory

de peteris92, 2010-aprilo-27

Mesaĝoj: 86

Lingvo: Polski

sinjoro (Montri la profilon) 2010-junio-17 14:55:40

Clementer:
A tak w ogóle, jeśli ja nie chce płacić na zasiłki, a państwo mi na to nie pozwala, to jest to jawna dyskryminacja
Święte słowa !

Pieniądze które SAM ZAROBIĘ to moja własność i nie życzę sobie by wydawano je na pomoc socjalną.
Autostrad na Śląsku i Wojska Polskiego też można sobie "nie życzyć", ale na szczęście nikt o moje życzenia w tej sprawie nie pyta rideto.gif
Proponuję przed podejmowaniem tematów "państwo" i "demokracja" przekartkować przynajmniej podręcznik do WOSu i upewnić się, czy te pojęcia aby na pewno są zrozumiałe. Ale przecież mamy tu młody elektorat pana, który jest antydemokratą.

peteris92 (Montri la profilon) 2010-junio-17 14:56:51

A ja na JKM zagłosuję. Wiem doskonale, w których momentach przesadza, ale nie zmienia to faktu, że to jedyny prawdziwy liberał. No chyba, że liberałem chcecie nazwać kogoś, kto się obraża za pomówienie o prywatyzacji czegokolwiek rido.gif

A co do kobiet... Jeśli ktoś wierzy, że mężczyźni i kobiety są tacy sami, to chyba coś ma nie tak pod kopułą. Gdybyśmy byli tacy sami, to skąd niby te wieczne konflikty na linii kobieta- facet? Skąd różne sposoby postrzegania świata? Skąd różne zainteresowania i wartości? Prawda jest brutalna, jesteśmy inni, co oczywiście nie znaczy, że ktoś tam jest gorszy ogólnie. Można powiedzieć, że kobiety są gorsze w pewnych przypadkach, a w pewnych mężczyźni. Raczunek i tak wychodzi na zero - czyli obie płci są równe (albo równie złe).

Clementer (Montri la profilon) 2010-junio-17 15:07:04

Autostrad na Śląsku i Wojska Polskiego też można sobie "nie życzyć", ale na szczęście nikt o moje życzenia w tej sprawie nie pyta
To są wydatki na państwo, więc służą też mi, tak samo jak wydatki na policję, wojsko, straż pożarną. Z tych rzeczy aktywnie korzystam więc uczciwe i konieczne jest by pobierać podatek za ich utrzymanie. Za zasiłki płacę a nie mam z tego jakichkolwiek korzyści.
Korwin-Mikke chce wprowadzić powszechny dostęp do broni - tak jak w USA. To go u mnie skreśla na zawsze, chociaż nie mogę jeszcze głosować..
Ciekawe, że nowym yorku, mieście w którym zabronione jest posiadanie broni. Jest największy odsetek przestępstw popełnianych z bronią w ręku. Dlaczego niekarany, zdrowy na umyśle człowiek po 21 roku życia nie może mieć broni ? Bandyta zawsze ją ma, i może mnie zabić. Dlatego chcę się bronić, przestępca musi wiedzieć, że wchodząc do mojego domu, mogę go zastrzelić.
Jeśli Mikke zdobędzie choćby 15% to jak grzybki po deszczu wyrosną nam w sejmie politycy z antysocjalistycznymi poglądami.
Dokładnie, za 1,5 roku wybory parlamentarne.
Wiem przynajmniej, że nagle nie zmieni poglądów, bo głosi jej odkąd google pamięta : >
Za to go między innymi cenię, nie jest chorągiewką na wietrze która podąża za nastrojami społecznymi. Głosi to co uważa za słuszne, jest stały w swoich poglądach.

sinjoro (Montri la profilon) 2010-junio-17 15:11:43

Clementer:
Autostrad na Śląsku i Wojska Polskiego też można sobie "nie życzyć", ale na szczęście nikt o moje życzenia w tej sprawie nie pyta
To są wydatki na państwo, więc służą też mi, tak samo jak wydatki na policję, wojsko, straż pożarną. Z tych rzeczy aktywnie korzystam więc uczciwe i konieczne jest by pobierać podatek za ich utrzymanie. Za zasiłki płacę a nie mam z tego jakichkolwiek korzyści.
Masz prawo "korzystać" z nich tak samo, jak ze świadczeń socjalnych - w razie potrzeby.

Clementer (Montri la profilon) 2010-junio-17 15:33:27

Masz prawo "korzystać" z nich tak samo, jak ze świadczeń socjalnych - w razie potrzeby.
Więc niech zostanie utworzony fundusz na który z własne woli ludzie będą wpłacali pieniądze na pomoc socjalną. Wtedy to będzie sprawiedliwe.

Dlaczego mam łożyć na coś z czego nigdy nie skorzystałem. I prawdopodobnie nie skorzystam a jeśli nawet, to będzie to odosobniony przypadek. To tak jak by przez całe życie kupować codziennie nowe bilety do kina, a ostatecznie nigdy nie iść na żaden seans. Ja nie chcę od państwa tego zabezpieczenia, wolę troszczyć się o siebie sam.

Bardziej sensowne jest uzbieranie sobie na koncie pieniędzy na czarną godzinę. NA lokacie jeszcze urosną dodatkowo.

Tylko prawdziwy kapitalizm żadnego light.

RzakiPak (Montri la profilon) 2010-junio-17 15:36:27

Ja też jestem antydemokratą. Popieranie ustroju w którym większością głosów można zrobić cokolwiek jest z mojej perspektywy śmieszne. Co by było, gdyby w jakiejś spółce, albo np w matematyce postępowano zgodnie z zasadami demokracji? Monarchia, jeśli mądre ograniczona, byłaby lepszym rozwiązaniem. Przy czym o tym mądrym ograniczeniu musiałbym pisać z trzy godziny (a i tak żaden ze mnie ekspert. Jednak moim zdaniem duża autonomia poszczególnych miast i regionów musiała by być podstawą owego ograniczania), więc pomińmy ten temat.

Zaś drogi można z powodzeniem sprywatyzować. Może to się wydawać absurdalne, ale dziś jest już to możliwe. Wystarczy tylko prawnie nakazać, aby w każdym aucie był nadajnik, który mierzy ile przejechałeś i po których drogach (oczywiście trzeba by automatycznie wprowadzić prawo zakazujące sprzedawanie tych danych, czy udostępnianie bez nakazu sądu). Na podstawie tego obliczano by rachunek i właściciele dróg odebraliby swoją dolę. W ich interesie byłoby też, aby drogi były sprawne i dobrze oznakowane (płaciliby kary od wypadków), oraz to oni by utrzymywali drogówkę (z tych samych powodów). Można się obawiać, że od razu by narzucili nie wiadomo jakie ceny, ale nie mogliby tego zrobi, bo nie posiadaliby monopolu. Zostają jeszcze przecież autobusy, taksówki, busy, metra (w kapitalizmie szybko by powstały), koleje, samoloty, oraz... rowery : P. Dodatkowo fakt, że każdy ma nadajnik byłby pomocny w przypadku poszukiwania przestępców, czy też w zwykłym ruchu ulicznym (każdy na swoim gps odbierałby sygnał, ze zbliża się do niego auto z taką i taką szybkością, i że istnieje ryzyko kolizji. GPS też byłby obowiązkowy, aby ludzie wiedzieli ile kosztuje ulica po które zamierzają jechać). Dzięki temu nowe autostrady i ulice pojawiłyby się bez żadnych problemów. Dziś to niemożliwe, bo politycy mają interes w tym, aby autostrad nie było: mogą je obiecywać w wyborach.

peteris92 (Montri la profilon) 2010-junio-17 16:23:33

RzakiPak - natchnales mnie ta futurystyka na temat drog. Moim zdaniem byloby strasznie niewygodne stawac co 5 km i placic jakiemus panu za przejazd. No chyba ze ten nadajnik mialby polaczenie z moim kontem w banku i przelew bylby dokonywany za nacisnieciem guzika, badz automatycznie ridulo.gif

RzakiPak (Montri la profilon) 2010-junio-17 16:30:22

rachunki zazwyczaj płaci się pod koniec miesiąca...

PotwoR (Montri la profilon) 2010-junio-17 17:11:21

RzakiPak:Co by było, gdyby w jakiejś spółce, albo np w matematyce postępowano zgodnie z zasadami demokracji?
Cejrowski w WC kwadransie mówił, że na jakimś uniwersytecie w Stanach, demokratycznie uznano ze PI = 3.

A co do nadajnika z jakimś GPS, to wg mnie to jest zła opcja. Lepiej zwykły nadajnik, który by informował system na drodze, że przejechaliśmy obok "bramki" czy coś w tym stylu. Nie chce by służby miały dostęp do informacji o moim położeniu ridulo.gif

RzakiPak (Montri la profilon) 2010-junio-17 17:21:59

Możliwe. Ale to nie jest ważne, przynajmniej w tym temacie. Chciałem pokazać tylko, że i drogi można z zyskiem dla ogółu sprywatyzować.

Nadajnik ma jednak tę przewagę, że dzięki niemu można się bronić przed próbą wrobienie w większy rachunek. Zawsze miało by się kopię całej trasy zachowaną w różnych częścią samochodu. Podczas wypadków pomagałoby też ustalić kto jest winny.

Reen al la supro