К содержанию

imprezy esperanckie w Polsce

от Pawel, 31 марта 2011 г.

Сообщений: 35

Язык: Polski

paulopolo (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 14:49:09

Ja sie wogole nie obraziłem. Nawet nie przyszło mi to do głowy.
Umie tu kto esperanto?
Bardzo dobre pytanie. Wszystko zależy od tego co Pan rozumie przez "umienie". Na polskim podforum jest wielu początkujących. Wielu z nich sie waha... Jak Pan wpisze w googla esperanto to lernu.net jest pierwsze. Więc początkujący zajrzy na to forum. Także młodzi esperantyści pierwszy kontakt z eo maja tutaj... I powinno się tu cieszyć z każdego glupiego posta, bo nie mamy ich za wiele.
Pojecie banalnosci jest jak najbardziej względne... Polecam jakikolwiek podrecznik do filozofiiridulo.gif

geo1963 (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 15:12:17

paulopolo:Ja sie wogole nie obraziłem. Nawet nie przyszło mi to do głowy.
Umie tu kto esperanto?
Bardzo dobre pytanie. Wszystko zależy od tego co Pan rozumie przez "umienie". Na polskim podforum jest wielu początkujących. Wielu z nich sie waha... Jak Pan wpisze w googla esperanto to lernu.net jest pierwsze. Więc początkujący zajrzy na to forum. Także młodzi esperantyści pierwszy kontakt z eo maja tutaj... I powinno się tu cieszyć z każdego glupiego posta, bo nie mamy ich za wiele.
Pojecie banalnosci jest jak najbardziej względne... Polecam jakikolwiek podrecznik do filozofiiridulo.gif
Nie rozumiemy się. Jestem nauczycielem i mam zboczenie zawodowe na niektóre sprawy. Moje pokolenie nie miało takiego dostępu do informacji jak obecne. Musiałem spędzać setki (o ile nie tysiące) godzin w różnych czytelniach, szukać materiałów (czasem walcząc o nie), musiałem sam dochodzic do wielu spraw. Dzisiaj wystarczy wpisać w google hasło i mamy odpowiedź po odsianiu plewów. Ja nauczyłem się szukać informacji. Natomiast dzisiejsze dzieci chcą wszystko dostać na talerzu (nie piję do tego wątku - to taka ogólna refleksja) - obserwuje to na codzień w swojej pracy. Dam prosty przykład:

zadałem uczniom pewien temat do samodzielnego przeczytania w Internecie, podałem skąd i co należy przeczytać. Następnie pytam jedną dziewczynę (17 lat), a ona na mnie: co pan ode mnie wymaga, ja tego nie znalazłam, skąd miałam się tego nauczyć. Najpierw zgłupiałem, a później zacząłem drążyć temat - okazało się, że koleżanka, owszem, weszła na podany adres, ale, ponieważ materiał był nieco niżej, to po prostu, przeczytawszy sam tytuł, doszła do wniosku, że tego tutaj nie ma i już przestała czytać dalej - nie wpadła na pomysł użycia paska przewijania i zaglądnięcia niżej w tekście. Żeby to był przypadek odosobniony... Uczniowie czytają tytuł, kilka zdań i już mają dosyć. Zadawanie im literatury mija się z celem, bo większość nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Na szczęście są wyjatki (w każdej klasie po 5,6 osób).

paulopolo (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 15:45:49

Jak najbardziej Pana rozumiem.

Pawel (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 21:20:05

geo1963:
Pawel:Będą jakieś imprezy (w znaczeniu spotkania, kongresy itp itd okulumo.gif ) esperanckie w Polsce w tym roku?
Włączasz Internet Explorer / FireFox/ Opera czy co tam używasz do przeglądania Internetu, wchodzisz na stronę google.pl, wpisujesz hasło:

2011 imprezy esperanckie

i czytasz - ponad 10 tysięcy trafień. Po co tutaj zadajesz takie pytania? I do tego jeszcze odpowiada ktoś z Francji. To źle świadczy o nas, Polakach.
a to Polska właśnie... malgajo.gif

arturion (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 21:48:23

No czego jak czego, ale chorego stwierdzenia "Zobacz w góglu" na tym forum zupełnie się nie spodziewałem. Czy już naprawdę wszystko musimy kierować do google.pl? Czy jak dziewczyna zapyta się narzeczonego czy ten ją kocha, to on ma jej odpowiedzieć "Co się mnie pytasz, sprawdź w google już napisałem o tym na facebooku"? My polacy zawsze musimy siać ten cholerny jad, odpowiedział ktoś z Francji? Bo tylko my jesteśmy tak dziwni, że traktujemy takie pytania niepoważnie... Eh, żyć się odechciewa.

paulopolo (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 22:18:08

My polacy zawsze musimy siać ten cholerny jad,
lekka przesada, myśle że geo był daleki od siania jadu

geo1963 (Показать профиль) 2 апреля 2011 г., 22:56:01

arturion:No czego jak czego, ale chorego stwierdzenia "Zobacz w góglu" na tym forum zupełnie się nie spodziewałem. Czy już naprawdę wszystko musimy kierować do google.pl? Czy jak dziewczyna zapyta się narzeczonego czy ten ją kocha, to on ma jej odpowiedzieć "Co się mnie pytasz, sprawdź w google już napisałem o tym na facebooku"? My polacy zawsze musimy siać ten cholerny jad, odpowiedział ktoś z Francji? Bo tylko my jesteśmy tak dziwni, że traktujemy takie pytania niepoważnie... Eh, żyć się odechciewa.
Nie żyć się odechciewa, tylko to, że obcy z Francji muszą nam mówić, co się dzieje w naszym własnym kraju, bo my sami nie potrafimy tego sobie prosto sprawdzić. Dobrym zwyczajem na forach jest nie zadawanie pytań, na które można łatwo uzyskać samemu odpowiedź - to kolego oznacza brak szacunku dla forumowiczów - powiedzcie mi, bo mi się nie chce szukać. Tak jest na wszystkich znanych mi i poważnych forach. Tam po prostu takie posty są ignorowane i już, bo popatrz do czego one prowadzą - do dyskusji o niczym. Napisałem, jak powinny być skonstruowane pytania w drugim poście. Jak tego nie rozumiesz, to ja odpuszczam...

paulopolo (Показать профиль) 3 апреля 2011 г., 9:11:46

obcy z Francji
esperantysta z Francji
Tak jest na wszystkich znanych mi i poważnych forach.
Rzeczywiscie tak jest na formach techniczno-informatycznych.
Sa różne fora. To forum jest jak troche bardziej usystematyzowany czat. Bo na żadnym poważnym forum wątki o pogodzie nie maja racji bytu.
do dyskusji o niczym
Jak byśmy zrezygnowali tutaj z piepszenia 3 po 3 to 90% wątków by znikneło.
Dokładnie takie same dyskusje o niczym są w moim klubie esperanckim co tydzień. I uważam to za genialna rzecz.

sinjoro (Показать профиль) 3 апреля 2011 г., 10:21:53

Obcy z Francji rido.gif

le_chaz (Показать профиль) 3 апреля 2011 г., 11:32:45

geo1963:tylko to, że obcy z Francji muszą nam mówić, co się dzieje w naszym własnym kraju
Nie rozumiem jaki jest twój problem. Ktoś zadał pytanie, a inny odpowiedział. Co to ma wspólnego z tym, że nie mieszkają w samym kraju?

Наверх