Czytelnictwo
af paulopolo, 12. apr. 2011
Meddelelser: 57
Sprog: Polski
paulopolo (Vise profilen) 12. apr. 2011 10.44.03
Najnowsza strategia innowacyjności OECD stwierdza,że rozwój gospodarczy(wzrost PKB) zależy od m.in. umiejętności korzystania z oferty kulturalnej, tj. oglądanie filmów, chodzenie do galerii(nie handlowej!), opery, czytania książek i teatrów itd., itp..
Ostatnio rysuje się tendencja pokazująca,że Polacy czytają coraz mniej, oglądają coraz mniej filmów.
Podane są takie wyniki badań:
-14% Polaków nie chodzi do kina z powodów innych niż ekonomiczne
-54% Polaków w ogóle nie bywa w teatrze ani na koncertach
-57% Polaków nigdy nie chodzi do kina
-59% w ogóle nie ogląda filmów, nawet na komputerze
-dla coraz większej liczby badanych jedyny kontakt z kulturą daje tv
-najpopularniejszymi rozrywkami są seriale i spotkania ze znajomymi
Ale najważniejsze dla mnie jest czytelnictwo, więc sonda dotyczy tylko książek.
-1/3 uczących się i studiujących nie miała przez rok kontaktu z żadna książką. Zwróćcie uwage na 1/3 i słowo żadna...
-25% osób z wyższym wykształceniem też nie przeczytało żadnej książki przez rok.
-20% osób z wyższym wykształceniem przez miesiąc poprzedzający sondaż nie przeczytało tekstu dłuższego niż 3 strony!!!
-tylko 12 % Polaków czyta więcej niż 7 książek rocznie podczas gdy w 2004 było to 24%.
-rekordziści czytający więcej niż 24 książki stanowią 5%
Dla śmiechu choć przez łzy polecam obejrzeć na youtube:
"matura to bzdura" - do you speak inglisz?, oraz
"matura to bzdura" - palcem po mapie europy.
Ps. zapraszma nie tylko do sondy, ale do ewentualnej dyskusji. Panadto przypominam o dzisiejszym "vorto de la tago"
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)
paulopolo (Vise profilen) 12. apr. 2011 11.20.24
Nie wiem ilu byłoby chętnych bo na kursie szybkiego czytania było nas 3-ech, a na kursie esperanto jest nas 7-10 osób. Ale niestety prowadze koczowniczy tryb życia więc to na razie jest kwestia marzeń. No chyba,że w innym kraju.
peteris92 (Vise profilen) 12. apr. 2011 14.17.05
paulopolo (Vise profilen) 12. apr. 2011 14.29.14
peteris92:U mnie aż tak tragicznie nie jest - dokładnie nie pamiętam, ale w przeciągu roku jakieś 4-5 książek na pewno przeczytałem. Mógłbym oczywiście więcej.Lepszy rydz niż nic
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)
peteris92 (Vise profilen) 12. apr. 2011 15.27.47
![okulumo.gif](/images/smileys/okulumo.gif)
paulopolo (Vise profilen) 12. apr. 2011 15.47.29
peteris92:Chyba nie chcesz nikogo do tego zmuszać?Eh, ale Ty mnie kokietujesz
![rido.gif](/images/smileys/rido.gif)
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)
Swoją drogą to bym starał się zachęcić ludzi do czytania. Zdaje się,że w Trzeciej fali było napisane,że trzecia fala będzie należeć do oczytanych ludzi.
Jak sie zapytali Warrena Buffeta jak mu się udaje wybierać właściwe inwestycje, odpowiedział: po prostu bardzo dużo czytam...
peteris92 (Vise profilen) 12. apr. 2011 16.00.36
Myślę, że o wiele więcej osób czytałoby pozycje, które są lekturami, gdyby były one zakazanymi
![okulumo.gif](/images/smileys/okulumo.gif)
paulopolo (Vise profilen) 12. apr. 2011 16.08.42
peteris92:a do zachęcania to ja nic nie mam, ale natura ludzka jest buntownicza, trzeba samemu się przekonać do czegoś.Hehe, bardzo trafne
Myślę, że o wiele więcej osób czytałoby pozycje, które są lekturami, gdyby były one zakazanymi
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)
Praarbaro (Vise profilen) 12. apr. 2011 16.38.45
Od kiedy ludzkość czyta książki? Załóżmy (bardzo uogólniając ludzkość do klas uprzywilejowanych) od Karola Dickensa.
Czyli mamy niecałe 200 lat czytelnictwa dla mas. Jedni powiedzą: ale popatrz, ludzie bardziej wykształceni, to jak cywilizacja poszła do przodu. Inni na to odpowiedzą, że mamy przy okazji globalne ocieplenie (jeszcze inni twierdzą, że jest ono propagandą). Oczywiście, nie z powodu książek, choć może trochę też i one mają tu udziału.
Czytanie książek to zamiennik dawnych rozmów, opowieści, wspólnego gawędzenia przy świecy, czy znad jakiejś roboty. Dziś z kolei książki znalazły inny zamiennik, oczywiście łatwiejszy.
Czytanie jest wspaniałe, oczywiście - czytam, od kiedy nauczyłam się czytać (będzie więc już lat 33), ale niestety, czytam bardzo wolno - mam tempo głośnego czytania, co sprawia, że - zwłaszcza ostatnio - książka musi mnie naprawdę wciągnąć, bo inaczej bardzo męczy. Inaczej było w dzieciństwie, kiedy chora byłam, jeśli nie byłam w trakcie czytania. I tu, przyznam się, że nie przeczytałam wielkich dzieł, ponieważ nie mam na to siły. Głupot typu "Zmierzch" z kolei nie chcę, bo jak to tak
![okulumo.gif](/images/smileys/okulumo.gif)
Ostatnio częściej czytam coś niemieckiego, żeby od razu i szkolić język. Ale to też nuży, choć wcale nie bardziej niż po polsku - jak jest nieciekawie, nie idzie mi "samo", to nie mam siły i już.
Z lektur w szkole nie dałam rady z:
1) Porwanie w Tiutiurlistanie
2) Ludzie bezdomni
Reszta zaliczona
![okulumo.gif](/images/smileys/okulumo.gif)
paulopolo (Vise profilen) 12. apr. 2011 16.44.09
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)
![ridulo.gif](/images/smileys/ridulo.gif)