kolejny kontrowersyjny temat
של Clementer, 16 ביוני 2010
הודעות: 46
שפה: Polski
RzakiPak (הצגת פרופיל) 18 ביוני 2010, 13:54:28
arcxjo (הצגת פרופיל) 18 ביוני 2010, 16:33:14
Proponuje trochę wyluzować...Popieram. Jakoś do tej pory nie zauważyłem, żeby to forum nazywało się "napinkipolityczne.org" z podtytułem "trolluj osoby nie znające się na ekonomii i spamuj poglądami JKM!".
Do diabła, opanujcie się. Po co komu ten elitarny ton i ta agresja (obydwu stron)? Aż cud, że nie zaczęliście się wyzywać od "lewaków" i "nazioli"...
Sinjoro, jesteś niejako wizytówką polskich esperantystów. Rozumiem, że masz swoje poglądy i się ich trzymasz. Ale ataki ad personam? Nie sądziłem, że do tego dojdzie. Teksty o "łysych schizofrenikach" to już dno całkowite...
Clementer, pozwól że zacytuję Twoje własne słowa z jednego z poprzednich wątków:
Polityka i religia (wraz ze wszystkim co ze sobą niesie) to tematy trudne i nad wyraz kontrowersyjne, które dzielą i nad wyraz skutecznie poróżniają ludzi. Właśnie dlatego nie widzę sensu prowadzenia tu jałowej dyskusji która i tak nic nie wyjaśni.Dlaczego więc kontynuujesz tę drakę? Bo dyskusją to już na pewno nie jest. A dostrzeganie wszędzie socjalistycznej, medialnej manipulacji jest po prostu śmieszne...
Szczerze polecam wszystkim sympatykom pana Korwina:
http://www.forum.polityka.org.pl/
http://www.salon24.pl/
Na tych portalach wszyscy możecie wylewać swoje żale na otaczający was faszystowski ustrój i toczyć wojenki z socjalistycznym pomiotem o słuszność jednej czy drugiej idei w przemiłej atmosferze polskiego piekiełka. Tylko proszę, nie róbcie burdelu (bo inaczej tego nie da się nazwać) na Lernu. Nie wszyscy esperantyści interesują się polityką i nie wszyscy mają chęć czytania/oglądania wywodów waszego lidera (biorącego całą swoją wiedzę z głębokiej mądrości politycznej) o panaceach na problemy gospodarcze Polski, dając przy okazji nura w morze żółci.
Pułap lotu: niebezpiecznie niski; możliwość kolizji z Onetem. PULL UP. PULL UP.
To moja ostatnia wypowiedź w tym temacie. Miłej "dyskusji".
sinjoro (הצגת פרופיל) 18 ביוני 2010, 17:09:05
Drogi RzakiPaku - z Twojej uwagi wynika, że nie znasz moich preferencji ani wyborów politycznych.
Potworze - mówimy o polityku, który wystawia swą kandydaturę pod osąd obywateli, nie widzę związku z popieraniem esperanta (przy okazji nie wiem, jak esperantyści mogą popierać kogoś, kto karygodnie wypowiadał się na temat esperanta).
Clementer - życzę sukcesów w karierze politycznej, jednocześnie mając nadzieję, że nie będziesz prowadził agitki na stronie przeznaczonej do nauki języka. Ze stron Lernu korzystają esperantyści o bardzo różnych preferencjach politycznych (tak, tak! nie wszyscy to podli socjaliści), a jak do tej pory jedynie poplecznicy Pana Janusza odważyli się na laudacje swojego kandydata.
peteris92 (הצגת פרופיל) 18 ביוני 2010, 17:23:11
Wszyscy sie zapedziliscie i obrazacie wzajemnie a to kandydatow, a to uzytkownikow strony. Nie potraficie dyskutowac - nie dyskutujcie.
Drogi sinjoro - to, że JKM dla Ciebie to łysy schizofrenik, nie znaczy, że dla wszystkich. Zachowujesz się jak jakieś dziecko, które zamiast zajmować się sednem sprawy, to czepia się włosów i nie wiadomo czego jeszcze.
W ogole wszyscy mnie zawiedliście. Liczyłem, że IQ przecietnego esperantysty jest na tyle wysoki, żeby wyrzec się "polactwa". Ale nie...
Przytoczę Norwida:
"Umiemy się tylko kłócić albo kochać, ale nie umiemy się różnić pięknie i mocno. "
Clementer (הצגת פרופיל) 18 ביוני 2010, 23:30:42
Nie ma nic bardziej ohydnego i żałosnego od wygodnej i tchórzliwej neutralności...
Teraz możecie iść do urn wyborczych i zagłosować na wielkiego sadownika drzew, nijakiego bezprogramowego ulubieńca tvn-u, czy nieudolnego hiphopowca. Brutalna prawda jest taka, że ludzi nie interesuje program, tylko to jak prezentuje się plakat wyborczy na murze i kogo widują w telewizji. Kocham demokrację, dzięki niej widzę jak na dłoni, ludzką bezmyślność.
"Demokracja to żart, wymyślony przez greków, którzy myśleli, że ludzie sami wiedzą czego chcą"
TEMAT UWAŻAM ZA WYCZERPANY I ZAMKNIĘTY
RzakiPak (הצגת פרופיל) 19 ביוני 2010, 12:22:43
Panu Januszowi nie zależy na zmianie swojego wizerunku do czego się wielokrotnie przyznawałZ tego powodu jest gorszy od kandydata, który ma tylko wizerunek? Wystarczy popatrzeć na spoty Komorowskiego. Zamiast o swoich poglądach ekonomicznych mówi jakieś komunały o odwadze, chwali się rodziną itp.
ja - jestem w opinii jego stronnictwa głupim komuchem, społeczeństwo - jest okłamywane i zaciemnione, a media - to tuba propagandowa socjalistów (do których Pan Janusz zalicza całą klasę polityczną od prawa do lewa) nie dopuszczająca jego mądrych wywodów o kobietach, homoseksualistach, broni, krzesłach elektrycznych, królachKomuna w eo znaczy: potoczny, nagminny, wspólny, ogólny ( przynajmniej według słownika lernu). Przy czym słowo "wspólny" jest tu kluczowe. Jako socjalista jesteś za uwspólnianiem pieniędzy, więc można cię nazwać komunistą.
Społeczeństwo jest ciemne, bo nikt nie jest w stanie zrozumieć, że zabierając bogatemu w rzeczywistości zabiera się biednemu. Np piekarz po podwyższcie podatków nie zacznie dopłacać do interesu tylko konsument zapłaci mu podatek. Większość ludzi nie pojmie tego choćby czytali te zdanie z 1000 razy.
W demokracji trzeba być socjalistą, bo inaczej nikt cie nie wybierze. Nawet jeśli w debacie zmiażdżysz przeciwnika to wystarczy, że się przyznasz do tego, że chcesz pozamykać nie rentowne spółki państwowe i odebrać nierobolą zasiłki, a zdobycie 50% staje się niemożliwe. Dlatego w sejmie są sami socjaliści.
Media wspierają swoich kandydatów i kłamią na temat pozostałych, to chyba oczywiste.
Jego poglądy o kobietach pokrywają się z zdaniem sporej części kobiet. Kobiety doskonale wiedzą, że nienadaną się do np kopalni. Za to mężczyźni nie potrafią wychowywać dzieci, czy planować wystroju wnętrz, albo dochodzić do kompromisu tak dobrze jak kobiety. Nie jest też zdania, że z tego powodu trzeba wszystkie kobiety siłą zaciągną do pilnowania dzieci (co próbuje nam wmówić telewizja). Na wolnym kraju każdy ma prawo robić co uważa za słuszne i tyle. Zaś parytety, czy wmawianie kobietą, że są gorsze, bo żyją z pieniędzy męża, jest dyskryminacją. Jeśli chcą to mają do tego prawo i tyle.
Z "homosiami" masz trochę racji (choć ten przekonanie, ze on jest jakoś szczególnie anty wzięło się chyba z samego skrótu "homoś" niż z jego poglądów), ale i tak ma bardziej liberalne poglądy w tej sprawie niż 50% polityków.
Reszty mi się nie chce argumentować. W każdym razie, gdy mówiłem, że nie masz żadnych argumentów miałem na myśli właśnie coś takiego. zamiast podać uzasadnienia, ty po prostu to wymieniasz i zakładasz, że dla wszystkich są to niepodważalne dogmaty. I rzeczywiście, dla ludzi, którzy w telewizji słyszą, że monarchia jest zła, tym są. Tylko, ze poza sloganami typu "demokracja nie jest doskonała, ale jest najlepsza spośród znanych ustrojów" , nie potrafią powiedzieć czemu.
Jeśli nikt nie napisze niczego odkrywcze to i ja rezygnuje z dalszej dyskusji.