Więcej

Czy wszyscy z Polski zapadli już w sen zimowy?

od inutix, 13 grudnia 2012

Wpisy: 67

Język: Polski

Daniel86 (Pokaż profil) 22 grudnia 2012, 10:32:32

espek:
Daniel86:A może esperancki blog nie musi być na esperanckim portalu?
Myślę, że esperancki blog bardziej spełni funkcję promocji Języka jeżeli będzie prowadzony na serwisie odwiedzanym nie tylko przez Esperantystów.
Myślałem nad Twitterem. Mógłbym pisać często, bo teksty byłby krótkie, więc mogliby być o pierdółkach. Co Wy na to? A może ktoś z Was ma esperancki blog na Twitterze lub gdziekolwiek indziej? Może ktoś z Was czyta jakiś esperancki blog?

Jeśli chodzi o blog, to jestem zainspirowany pewną Japonką, która twierdzi, że polskojęzyczny blog pomaga jej trochę w nauce polskiego.

Też Wam życzę wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku ridulo.gif

malpisano (Pokaż profil) 22 grudnia 2012, 11:05:54

Daniel86:Myślałem nad Twitterem. Mógłbym pisać często, bo teksty byłby krótkie, więc mogliby być o pierdółkach. Co Wy na to? A może ktoś z Was ma esperancki blog na Twitterze lub gdziekolwiek indziej? Może ktoś z Was czyta jakiś esperancki blog?
Nie zapominajmy, że Twitter nie oferuje tworzenia bloga, tylko mikrobloga. 140 znaków to nie jest dużo. Chociaż...

A co do pisania bloga w języku, którego ktoś się uczy, to jest cuś takiego jak lang-8. Toto esperanto też obsługuje.

espek (Pokaż profil) 22 grudnia 2012, 21:37:54

lang-8 jest dobry, ale to dalej tylko zamknięte koło ludzi uczących się języków.
Chodzi o to by wyjść z Esperanto do normalnego świata, zwyczajnego użytkowania go, tak poza światem "uczenia się" i bez nachalnego tłumaczenia czym jest Esperanto (ale z wyraźnym zaznaczeniem słowa "Esperanto" by wyszukiwarki internetowe zauważyły istnienie strony).

Po prostu, bez kompleksów używać języka.

hebda999 (Pokaż profil) 23 grudnia 2012, 00:04:55

espek:Po prostu, bez kompleksów używać języka.
Dlaczego miałbym posiadać jakieś kompleksy przy używaniu esperanto - raczej je mam przy angielskim, gdy mi wypadnie coś powiedzieć do grupy anglojęzycznych.

Dominiczka (Pokaż profil) 29 grudnia 2012, 11:07:59

Właśnie to jest wspaniałe w Esperanto, że możemy go używać bez kompleksów. Nikt nas nie wyśmieje, że mamy wymowę taką a taką. Dlatego np. do niemców mówię po angielsku, bo nie będą się śmiać że śmiesznie gadam okulumo.gif

Pozdrawiam i wpisuję się na listę
Feliĉan novan jaron!

Dominiczka (Pokaż profil) 30 grudnia 2012, 11:40:55

Tak, Esperanto znacznie wszystko ułatwia. Bywa że słowa w niemieckim czy angielskim są dokładnie takie same jak w Esperanto (tylko kończą się na o, tak jak wszystkie rzeczowniki). Mam cztery siostry, jestem druga z kolei. Ta starsza uczy się włoskiego i francuskiego, dni tygodnia są niemal identyczne.

malpisano (Pokaż profil) 30 grudnia 2012, 14:04:20

To ja może się wtrącę i odpowiem na pytanie zadane w temacie, chwaląc się, że nie dalej jak wczoraj spotkałem się w IKEI Kraków (cóż za wykwintne miejsce) z Pewnym Sympatycznym Starszym (przynajmniej ode mnie) Panem i chodząc po tym sklepie rozmawialiśmy w esperanto, a ludzie się trochę dziwnie patrzyli. ridego.gif

Dominiczka (Pokaż profil) 31 grudnia 2012, 12:05:07

Warto jest nosić gwiazdki Esperanto przypięte do ubrania. Wtedy przypadkowo napotkany esperantysta rozpozna swojego okulumo.gif

malpisano (Pokaż profil) 1 stycznia 2013, 14:33:13

Ja sam noszę taką oto torbę. Więc jeżeli ktoś widział jakiegoś gostka w okularach, w szarej kurtce, szwędającego się w okolicach od Starego Miasta do Bronowic w Krakowie, to prawdopodobnie byłem to ja. ridulo.gif

Dominiczka (Pokaż profil) 1 stycznia 2013, 17:42:51

Pīteris:Ja osobiście nie domyśliłbym się, że to torba nawiązująca do Esperanta. Brakowało zielonego elementu.
Zgadzam się, kiedy idzie się ulicą nie każdemu chce się czytać napis na torbie, a zielona gwiazdka mówi sama za siebie okulumo.gif

Wróć do góry