Wpisy: 9
Język: Polski
Dromek (Pokaż profil) 17 stycznia 2013, 18:10:17
"Mi respondu tiun leteron." przetłumaczone z angielskiego "I have to reply to this letter."
Jak rozumiem w zamiarze tłumacza po polsku brzmiałoby "Muszę odpowiedzieć na ten list".
I tu moja wątpliwość, czy wersja w esperanto nie powinna mieć formy: "Mi devas respondi...."?
1. w esperanto istnieje czasownik "musieć" (devi)
2. użyty w przykładzie tryb rozkazujący (z natury swej) zazwyczaj kierujemy na zewnątrz, do kogoś. Rzadko kiedy wydajemy samemu sobie polecenia.
Czy ktoś z doświadczonych Koleżanek/Kolegów Esperantystów zechce rozwiać lub potwierdzić moje wątpliwości?
Dominiczka (Pokaż profil) 17 stycznia 2013, 18:27:09
scorpjke (Pokaż profil) 17 stycznia 2013, 18:30:17
Kirilo81 (Pokaż profil) 17 stycznia 2013, 18:33:19
Więc "mi respondu", "ni iru", "li/ŝi/ili faru" itp. jest całkiem OK.
Dromek (Pokaż profil) 17 stycznia 2013, 18:37:48

Dziękuję.
malpisano (Pokaż profil) 17 stycznia 2013, 21:56:45
Kirilo81:a w związku z "por ke" = "aby" nawet trzebaA jest to tzw. konjunktyw, zwany też trybem łączącym.

hebda999 (Pokaż profil) 18 stycznia 2013, 15:51:17
scorpjke:"Mi respondu tiun leteron" oznacza coś jak "I'm going to reply to this letter".czyli co? Pisz po polsku! Inaczej, to jest "huc mi ta huc..."
PS. Wcale tak to nie znaczy.
Daniel86 (Pokaż profil) 18 stycznia 2013, 17:59:39
hebda999 (Pokaż profil) 19 stycznia 2013, 10:59:12
niech ja to zrobię
zróbmy to
"Mi respondu tiun leteron" = niech ja odpowiem na ten list. I to już cała tajemnica. Wyraża to wolę, postanowienie, chęć wykonania tej czynności, a może nawet i przymus dla samego siebie, gdy jestem leniwy i mi się nie chce pisać żadnych listów. Po co kombinować z jakimiś kulfonami angielskimi, które pozostawmy Anglikom i Amerykanom.