Messages: 22
Language: Polski
fekaldemokratio (User's profile) March 5, 2011, 2:47:25 PM
le_chaz:Dziękuję!Hej! Może lepiej na takie pytania odpowiedzą ci na Polskim Forum Językotwórców. Tam jest chyba parę osób kompetentnych w takich kwestiach.
sinjoro (User's profile) March 7, 2011, 11:40:49 AM
fekaldemokratio:Czemu akurat na forum językotwórców? Kompetentna to może być poradnia językowa - http://poradnia.pwn.plle_chaz:Dziękuję!Hej! Może lepiej na takie pytania odpowiedzą ci na Polskim Forum Językotwórców. Tam jest chyba parę osób kompetentnych w takich kwestiach.
Praarbaro (User's profile) March 7, 2011, 1:12:48 PM
Rano i wieczorem, wiosną i latem, cały tydzień cały miesiąc... 18 reguł w jednym temacie...
paulopolo (User's profile) March 7, 2011, 10:27:54 PM
Praarbaro:Ale popatrzcie, jaki ten język polski zawiły... Niesamowite, co?Ja lubie polski właśnie za to. W jakim języku można powiedzieć do psa: psina, psineczka...?
Rano i wieczorem, wiosną i latem, cały tydzień cały miesiąc... 18 reguł w jednym temacie...
Zresztą wystarczy poczytać Witkacego,żeby zobaczyć co można wyczyniać z tym językiem.
Rafcik (User's profile) March 8, 2011, 6:28:07 AM
geo1963 (User's profile) March 8, 2011, 8:05:32 AM
Rafcik:Wydaje mi się, że trzeba chyba mieszkać w tym kraju, żeby móc zrozumieć ten język.Każdy język naturalny jest trudny i posiada mnóstwo nieregularności. Np. angielski może i ma łatwą gramatykę, ale wyrównuje trudną wymową, niefonetyczną pisownią oraz mnóstwem idiomów. Tylko esperanto jest łatwe i miłe - chociaż też posiada swoje dziwactwa, np. przy czasownikach przechodnich i nieprzechodnich:
la akvo bolas - mi boligas la akvon.
mi movas la manon - mi moviĝas.
sinjoro (User's profile) March 8, 2011, 3:48:13 PM
geo1963:też posiada swoje dziwactwa, np. przy czasownikach przechodnich i nieprzechodnich:I co w tym dziwacznego?
la akvo bolas - mi boligas la akvon.
mi movas la manon - mi moviĝas.
espek (User's profile) March 8, 2011, 7:46:40 PM
le_chaz:Najlepsza jest ta forma która jest zrozumiała dla rozmówcy, rozumieć się to podstawa !paulopolo:Można powiedzieć tak:Która jest najlepsza forma?
pracuje cały tydzień, pracowałem cały tydzień, będę pracował cały tydzień.
Polska gramatyka jest alogiczna, niestety.
geo1963 (User's profile) March 8, 2011, 9:13:08 PM
sinjoro:A to, że koniecznie trzeba się nauczyć przechodniości/nieprzechodniości każdego czasownika esperanckiego, aby mówić poprawnie - to jest trudne i nawet zaawansowani esperantyści popełniają tu błędy. Co prawda, były propozycje, aby uczynić wszystkie czasowniki, np. nieprzechodnimi, a przechodniość oznaczać jakąś partykułą, ale to oczywiście nie przejdzie, bo cały język musiałby być przebudowany od nowa, a na to już jest za późno.geo1963:też posiada swoje dziwactwa, np. przy czasownikach przechodnich i nieprzechodnich:I co w tym dziwacznego?
la akvo bolas - mi boligas la akvon.
mi movas la manon - mi moviĝas.
Chińczycy twierdzą, że nazwy dni tygodnia i miesięcy można by zastąpić liczebnikami - w chińskim dni mają numery. Też nie przejdzie.
Niektóre połączenia morfemów prowadzą do niejednoznaczności:
np. eraro = błąd lub er-ar-o zbiór drobin
Więcej pisze o tym Sylvan Zaft:
Język dla globalnej wioski
arcxjo (User's profile) March 11, 2011, 9:48:32 PM
sinjoro:Czemu akurat na forum językotwórców? Kompetentna to może być poradnia językowa - http://poradnia.pwn.plWbrew pozorom językotwórcy są też językoznawcami. Być może w większości tylko pasjonatami, niemniej znają się na rzeczy tworząc niektóre hiperskomplikowane eksperymenty językowe.